- Byliśmy przekonani, że Tusk zawsze w jakiś zaczarowany sposób przekona Polaków do głosowania na Platformę. Z nim wygrywało się łatwiej. Kopacz nie przyniosła nam pecha. Jestem przekonana, że potrafimy wygrywać pod jej przywództwem - mówiła w Kontrwywiadzie RMF FM minister w Kancelarii Premiera, Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Czasami wyniki w jednych wyborach są gorsze, w innych lepsze, ale polityka i działanie partii to nie jest działanie na jedne wybory, tylko na bardzo długi okres czasu. Dlatego - tutaj przegraliśmy wybory samorządowe na jednym szczeblu, na szczeblu sejmików - powiedziała Kidawa-Błońska. - Mieliśmy apetyt na lepszy wynik - stwierdziła.
Minister w Kancelarii Premiera powiedziała też, że PiS "rzeczywiście osiągnął dobry wynik". Jednak zaznaczyła, że nie jest to jedynie wynik PiS, ale także kandydatów z partii Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. Dodała też, że cieszy ją wynik koalicjanta (PSL), który określiła jako bardzo pozytywny.
- Co do pierwszej tury na prezydentów w wielu miastach zobaczymy, bo to mamy na razie wyniki z badań. Rzeczywiście błąd 1,2 proc. - może być różnie, ale przecież po to jest druga tura wpisana w demokrację, żeby to zwycięstwo było bardziej wyraziste. - odpowiedziała, zapytana o to, dlaczego w większych miastach, takich jak Warszawa czy Wrocław(gdzie Platforma wygrywała zawsze w I turze), najprawdopodobniej dojdzie do drugiej tury wyborów.
- Wydaje mi się, że PO, jeżeli przypomnimy sobie nasze sondaże z początku roku, jak wszyscy mówili, że przepadamy tak strasznie, że już PO nie będzie, rozpadnie się, nic nie osiągnie, Hanna Gronkiewicz-Waltz przegra referendum - jednak to wszystko zostało opanowane - oceniła.
RMF FM
Minister w Kancelarii Premiera powiedziała też, że PiS "rzeczywiście osiągnął dobry wynik". Jednak zaznaczyła, że nie jest to jedynie wynik PiS, ale także kandydatów z partii Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. Dodała też, że cieszy ją wynik koalicjanta (PSL), który określiła jako bardzo pozytywny.
- Co do pierwszej tury na prezydentów w wielu miastach zobaczymy, bo to mamy na razie wyniki z badań. Rzeczywiście błąd 1,2 proc. - może być różnie, ale przecież po to jest druga tura wpisana w demokrację, żeby to zwycięstwo było bardziej wyraziste. - odpowiedziała, zapytana o to, dlaczego w większych miastach, takich jak Warszawa czy Wrocław(gdzie Platforma wygrywała zawsze w I turze), najprawdopodobniej dojdzie do drugiej tury wyborów.
- Wydaje mi się, że PO, jeżeli przypomnimy sobie nasze sondaże z początku roku, jak wszyscy mówili, że przepadamy tak strasznie, że już PO nie będzie, rozpadnie się, nic nie osiągnie, Hanna Gronkiewicz-Waltz przegra referendum - jednak to wszystko zostało opanowane - oceniła.
RMF FM