„Cypis”, podejrzany o zabójstwo oraz szereg napadów z bronią w ręku, odpowie za swoje czyny. Został deportowany z Francji, gdzie odsiadywał wyrok za podwójne zabójstwo naszych rodaków. Mimo upływu wielu lat nie uniknie kary za czyny popełnione na terenie Polski.
W 1996 roku na terenie Małopolski doszło do szeregu brutalnych napadów, przy użyciu broni. Sprawcy napadli m.in. na bank w Liszkach, jeden z kantorów w Krakowie, stację CPN i urząd pocztowy w Radziszowie. Na swoim koncie mieli także włamanie i kradzież z domu mieszkalnego, rozbój na właścicielach domu w jednej z podkrakowskich miejscowości oraz rozbój na kobiecie samotnie wracającej do domu. Za każdym razem sprawcy byli brutalni, używali broni palnej oraz gazu, rabując kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych.
W toku prowadzonego w tej sprawie śledztwa, policjanci ustalili i zatrzymali 3 członków gangu. Na podstawie zgromadzonych dowodów zostały im postawione zarzuty i wszyscy trzej stanęli przed sądem. Jedynie „Cypis”, obecnie 40-letni mężczyzna nie został wówczas zatrzymany. Ten człowiek, oprócz wymienionych czynów, miał na swoim koncie także zabójstwo, do którego doszło w marcu 1996 roku w jednej z podkrakowskich miejscowości. Za podejrzanym został wydany przez prokuraturę list gończy. Z informacji posiadanych przez śledczych wynikało, że poszukiwany mógł przebywać we Francji.
W 2005 roku na wniosek prokuratury sąd wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania (ENA). W międzyczasie mężczyzna dokonał podwójnego zabójstwa – we Francji zabił dwóch Polaków. Francuzi wyrazili zgodę na jego deportację, ale musiał odbyć najpierw karę pozbawienia wolności orzeczoną we Francji. Teraz został przetransportowany do Polski, gdzie będzie odpowiadał przed polskim wymiarem sprawiedliwości za czyny popełnione w naszym kraju.
W piątek Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Poszukiwanemu listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania, przedstawiono zarzut, że 10 marca 1996 roku działając wspólnie i w porozumieniu z innymi prawomocnie skazanymi już osobami na terenie powiatu krakowskiego dokonał zabójstwa, a ponadto od 13 lutego 1996 roku do 17 maja 1996 roku na terenie Krakowa oraz powiatu krakowskiego, dokonał szeregu rozbojów przy użyciu broni palnej, w tym na pracownikach urzędu pocztowego, banku spółdzielczego i stacji CPN.
Podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Krakowie.
policja.pl
W toku prowadzonego w tej sprawie śledztwa, policjanci ustalili i zatrzymali 3 członków gangu. Na podstawie zgromadzonych dowodów zostały im postawione zarzuty i wszyscy trzej stanęli przed sądem. Jedynie „Cypis”, obecnie 40-letni mężczyzna nie został wówczas zatrzymany. Ten człowiek, oprócz wymienionych czynów, miał na swoim koncie także zabójstwo, do którego doszło w marcu 1996 roku w jednej z podkrakowskich miejscowości. Za podejrzanym został wydany przez prokuraturę list gończy. Z informacji posiadanych przez śledczych wynikało, że poszukiwany mógł przebywać we Francji.
W 2005 roku na wniosek prokuratury sąd wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania (ENA). W międzyczasie mężczyzna dokonał podwójnego zabójstwa – we Francji zabił dwóch Polaków. Francuzi wyrazili zgodę na jego deportację, ale musiał odbyć najpierw karę pozbawienia wolności orzeczoną we Francji. Teraz został przetransportowany do Polski, gdzie będzie odpowiadał przed polskim wymiarem sprawiedliwości za czyny popełnione w naszym kraju.
W piątek Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Poszukiwanemu listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania, przedstawiono zarzut, że 10 marca 1996 roku działając wspólnie i w porozumieniu z innymi prawomocnie skazanymi już osobami na terenie powiatu krakowskiego dokonał zabójstwa, a ponadto od 13 lutego 1996 roku do 17 maja 1996 roku na terenie Krakowa oraz powiatu krakowskiego, dokonał szeregu rozbojów przy użyciu broni palnej, w tym na pracownikach urzędu pocztowego, banku spółdzielczego i stacji CPN.
Podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Krakowie.
policja.pl