Pomimo zapewnień Państwowej Komisji Wyborczej, która twierdzi, że system informatyczny zaczął działać, z całego kraju napływają informacje, że w rzeczywistości jest zupełnie inaczej.
Problemy mają być związane z centralnym serwerem PKW. Adam Kisielewski, pełnomocnik ds. informatycznych Miejskiej Komisji Wyborczej w Sopocie, powiedział, że gdy podejmuje się próbę skorzystania z systemu informatycznego zliczającego głosy, pojawia się komunikat „brak uprawnień”.
Z kolei w Gdyni pracownicy komisji nie mogą elektronicznie zsumować głosów, ponieważ nie da się dodawać załączników zliczających głosy z obwodów. We Wrocławiu pojawia się natomiast problem z podglądem do zbiorczych protokołów z powiatów. Na Mazowszu kłopoty są związane z ustaleniem zbiorczego wyniku.
W innych częściach kraju, np. Poznaniu, Białymstoku czy Gdańsku, występują problemy z logowaniem.
TVN 24
Z kolei w Gdyni pracownicy komisji nie mogą elektronicznie zsumować głosów, ponieważ nie da się dodawać załączników zliczających głosy z obwodów. We Wrocławiu pojawia się natomiast problem z podglądem do zbiorczych protokołów z powiatów. Na Mazowszu kłopoty są związane z ustaleniem zbiorczego wyniku.
W innych częściach kraju, np. Poznaniu, Białymstoku czy Gdańsku, występują problemy z logowaniem.
TVN 24