- Wyniki wyborów w Polsce są zafałszowane, więc rozliczanie partii, że mają lepszy albo gorszy wynik jest śmieszne - powiedział w "Sygnałach dnia" w radiowej Jedynce, Włodzimierz Czarzasty. Jak tłumaczył, "wyborcy nie byli świadomi, w jaki sposób należy głosować".
Według polityka SLD, należy powtórzyć wybory na poziomie sejmików i powiatów, ponieważ Polacy mieli nie wiedzieć jak mają głosować. Przewodniczący mazowieckiego SLD podkreślał, że na spotach przed wyborami wyjaśniano, że "trzeba postawić jeden krzyżyk na jednej karcie" i wiele osób miało zrozumieć to jako zaznaczenie jednego kandydata na każdej ze stron książeczki z listami wyborczymi.
Czarzasty stwierdził, że jest to zastanawiające, że w niektórych okręgach 30-40 proc. głosów było nieważnych. Dodał też, że 55 proc. poparcia, jakie uzyskał PSL w kilku województwach, oznaczają, że wyniki nie są miarodajne.
- Jeżeli będzie tak, że w dniu ogłoszenia wyników wyborów będą one odbiegały w sposób znaczny od tego, co się dzieje w polityce, tego co było w ostatnich wyborach, co było w różnych sondażach to chcę jasno zapowiedzieć, że my jako SLD zażądamy powtórzenia tych wyborów - zapowiedział Czarzasty.
Polskie Radio
Czarzasty stwierdził, że jest to zastanawiające, że w niektórych okręgach 30-40 proc. głosów było nieważnych. Dodał też, że 55 proc. poparcia, jakie uzyskał PSL w kilku województwach, oznaczają, że wyniki nie są miarodajne.
- Jeżeli będzie tak, że w dniu ogłoszenia wyników wyborów będą one odbiegały w sposób znaczny od tego, co się dzieje w polityce, tego co było w ostatnich wyborach, co było w różnych sondażach to chcę jasno zapowiedzieć, że my jako SLD zażądamy powtórzenia tych wyborów - zapowiedział Czarzasty.
Polskie Radio