- Widać wyraźnie, że dzisiaj wszyscy mamy problem, bo rzeczywiście jest środa, powinniśmy przy ręcznym liczeniu głosów praktycznie wczoraj, do wieczora znać wyniki na wszystkich poziomach wyborów samorządowych, a ich nie znamy - mówił w Radio ZET minister rolnictwa, Marek Sawicki. - Po tym, co się stało pewnie, będzie dymisja PKW (...) To kompromitacja dla Polski - dodał.
Według Sawickiego, sprawą awarii systemu informatycznego PKW powinien zająć się sąd. Jak dodał, nie wyklucza, że "jest to również zagadnienie dla prokuratury". - Tak skomplikowanego systemu za tak małe pieniądze nie da się zbudować (...) PKW powinna była poprosić o pieniądze - powiedział minister rolnictwa.
- Pewnie efekt ostateczny taki będzie, dlatego że jakby nie patrzeć ten sposób postępowania komisji, ten sposób liczenia, raczej brak liczenia głosów, no kompromituje nie tylko komisję wyborczą, ale kompromituje państwo, także rzuca cień na całą elitę polityczną i z pewnością jakieś decyzje w tej sprawie będą - mówił Sawicki.
Minister rolnictwa, zapytany o to, czy wierzy w to, że PSL wygrało wybory w dziesięciu województwach, odpowiedział, że nie "jest to kwestia wiary". - Poczekajmy na pełne informacje, z pewnością nie ma tego zwycięstwa w dziesięciu województwach, ale niewykluczone, że w kilku województwach będzie pierwsze miejsce - dodał.
Radio ZET
- Pewnie efekt ostateczny taki będzie, dlatego że jakby nie patrzeć ten sposób postępowania komisji, ten sposób liczenia, raczej brak liczenia głosów, no kompromituje nie tylko komisję wyborczą, ale kompromituje państwo, także rzuca cień na całą elitę polityczną i z pewnością jakieś decyzje w tej sprawie będą - mówił Sawicki.
Minister rolnictwa, zapytany o to, czy wierzy w to, że PSL wygrało wybory w dziesięciu województwach, odpowiedział, że nie "jest to kwestia wiary". - Poczekajmy na pełne informacje, z pewnością nie ma tego zwycięstwa w dziesięciu województwach, ale niewykluczone, że w kilku województwach będzie pierwsze miejsce - dodał.
Radio ZET