- Żeby rzetelnie wykazać (fałszerstwa wyborcze - red.) potrzeba komisji śledczej, ale wszystkie przesłanki wskazują, że wyniki zostały sfałszowane na różnych etapach - stwierdził Marcin Mastalerek, rzecznik PiS-u.
Zdaniem posła, dowodem na to ma być liczba nieważnych głosów. - Demokracja się rozwija, a takich głosów jest coraz więcej - stwierdził poseł.
TVN24/x-news
TVN24/x-news