- Tylko nacisk społeczny może zmienić złe decyzje władzy - stwierdził na antenie TVP Info szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
PiS zapowiedział na 13 grudnia w Warszawie marsz przeciwko nieprawdziwym wynikom wyborów.
W ocenie Błaszczaka sądy nie rozstrzygną o ponownym przeliczeniu i sprawdzeniu głosów oddanych w wyborach samorządowych. Zdaniem szefa klubu PiS tylko nacisk społeczny może zmienić złe decyzje władzy.
- Nie mają znaczenia sądy, państwo prawa, przepisy, procedury odwoławcze, tylko wyjście na ulicę, burdy uliczne po to, aby cała reszta ugięła się pod presją tłumu - odpowiedziała mu wicemarszałek Sejmu Elżbieta Radziszewska (PO).
Błaszczak zapewnił, że przemarsz będzie spokojny o ile nie dojdzie do prowokacji ze strony władzy. Dodał, że brak ochrony budynku PKW w trakcie manifestacji był rodzajem prowokacji.
- To absolutne wariactwo. Słuchajcie państwo co nas czeka, jak PiS będzie rządzić -odpowiedziała mu Radziszewska.
TVP Info
W ocenie Błaszczaka sądy nie rozstrzygną o ponownym przeliczeniu i sprawdzeniu głosów oddanych w wyborach samorządowych. Zdaniem szefa klubu PiS tylko nacisk społeczny może zmienić złe decyzje władzy.
- Nie mają znaczenia sądy, państwo prawa, przepisy, procedury odwoławcze, tylko wyjście na ulicę, burdy uliczne po to, aby cała reszta ugięła się pod presją tłumu - odpowiedziała mu wicemarszałek Sejmu Elżbieta Radziszewska (PO).
Błaszczak zapewnił, że przemarsz będzie spokojny o ile nie dojdzie do prowokacji ze strony władzy. Dodał, że brak ochrony budynku PKW w trakcie manifestacji był rodzajem prowokacji.
- To absolutne wariactwo. Słuchajcie państwo co nas czeka, jak PiS będzie rządzić -odpowiedziała mu Radziszewska.
TVP Info