- Kalisz jest rozpatrywany - potwierdził na antenie radiowej "Trójki" Włodzimierz Czarzasty. Jak mówił, w sobotę Rada Krajowa SLD nie poparła go osobowo, lecz kogoś, kto zjednoczy lewicę - także tą spoza SLD.
W sobotę pojawiła się informacja, że Leszek Miller zgłosił zarządowi partii Ryszarda Kalisza jako kandydata na urząd prezydenta. Miałby on reprezentować całą lewicę, nie tylko SLD. - Tym samym powiedziała [partia - red.]: "Ryszardzie, do pracy". Chodzi o to, by kandydat SLD powalczył o wsparcie środowisk lewicowych spoza tej partii - mówił Czarzasty.
Polityk apelował też do innych kandydatów lewicowych o to, by nie "pluli" na SLD. Tym bardziej, że będzie to niekomfortowe, gdy te strony spotkają się podczas rozmów.
Polskie Radio
Polityk apelował też do innych kandydatów lewicowych o to, by nie "pluli" na SLD. Tym bardziej, że będzie to niekomfortowe, gdy te strony spotkają się podczas rozmów.
Polskie Radio