55-letni mieszkaniec Krakowa został ranny po eksplozji ładunku, który znalazł w paczce pod drzwiami własnego mieszkania.
"Wybuchł urwał mężczyźnie dwa palce u jednej dłoni i poranił drugą dłoń" - powiedział rzecznik małopolskiej policji podinspektor Dariusz Nowak. Ranny przebywa w szpitalu.
Do eksplozji doszło, kiedy mężczyzna otwierał paczkę, już w swoim mieszkaniu. 55-latek, właściciel prywatnej firmy, mieszkał samotnie w bloku na jednym z krakowskich osiedli. Policja poszukuje sprawców i ustala motywy tego zdarzenia. Nie wiadomo, jaki rodzaj ładunku znajdował się w paczce, jego szczątki zbadają eksperci.
rp, pap