Grzegorz Schetyna zapewniał w TVN24, że "nikt nie chce Rosji zniszczyć i unicestwić".
Szef MSZ zaznaczył, że "Rosjanie muszą sobie zdawać sprawę, że język dyplomacji, robienia polityki, rozwiązywania konfliktów, to nie jest język karabinów maszynowych".
Jego zdaniem, tylko solidarna postawa krajów Zachodu jest w stanie ograniczyć apetyty czy ambicje Rosjan. - Widać przez ostatnie miesiące, jak w Rosji ta ekipa która rządzi, marzy o tym, by znów być mocarstwem. Putin niejednokrotnie mówił, że Rosja została wykluczona z pozycji mocarstwa. Że kiedyś był bipolarny podział świata i był porządek - przypomniał. Ocenił przy tym, że dziś Rosjanie nie są jeszcze w miejscu, w którym chcieliby rozmawiać. - To nie jest ten czas, kiedy Rosja oczekuje planu rozwiązania problemu. To jeszcze musi potrwać i to będzie trwało - dodał.
TVN24
Jego zdaniem, tylko solidarna postawa krajów Zachodu jest w stanie ograniczyć apetyty czy ambicje Rosjan. - Widać przez ostatnie miesiące, jak w Rosji ta ekipa która rządzi, marzy o tym, by znów być mocarstwem. Putin niejednokrotnie mówił, że Rosja została wykluczona z pozycji mocarstwa. Że kiedyś był bipolarny podział świata i był porządek - przypomniał. Ocenił przy tym, że dziś Rosjanie nie są jeszcze w miejscu, w którym chcieliby rozmawiać. - To nie jest ten czas, kiedy Rosja oczekuje planu rozwiązania problemu. To jeszcze musi potrwać i to będzie trwało - dodał.
TVN24