- W tym momencie pacjenci nikomu nie mogą wierzyć, bo do tego wszystkiego w ogóle nie powinno dojść. Trzeba to było wcześniej załatwić. Teraz lekarze powinni pokazać, że są za pacjentami i mimo braku podpisanych kontraktów otworzyć swoje gabinety - powiedział Stanisław Maćkowiak, z Federacji Pacjentów Polskich.
Ekspert krytykuje konflikt pomiędzy ministerstwem zdrowia, a lekarzami Porozumienia Zielonogórskiego, którzy zamknęli niektóre placówki. Zdaniem Jarosława Krawczyka z PZ, zamknięte gabinety nie mogą zostać otwarte, przed spełnieniem przez rząd warunków dotyczących bezpieczeństwa pacjentów.
- To są dramaty. To, co my przeżywamy zamykając poradnie, to nie jest łatwa sprawa. Ale warunki muszą być takie, żeby zapewnić bezpieczeństwo pacjentów. Ja nie mogę się podpisać pod czymś, co nie zapewni tych warunków - tłumaczył Krawczyk.
TVN24/x-news
- To są dramaty. To, co my przeżywamy zamykając poradnie, to nie jest łatwa sprawa. Ale warunki muszą być takie, żeby zapewnić bezpieczeństwo pacjentów. Ja nie mogę się podpisać pod czymś, co nie zapewni tych warunków - tłumaczył Krawczyk.
TVN24/x-news