Jak informuje RMF FM, w Kwidzynie przeprowadzana jest wizja lokalna, w mieszkaniu, gdzie 27-latka zabiła swoje nowo narodzone dziecko. Do porodu doszło w czwartek, w piątek kobieta usłyszała zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń po sekcji zwłok, noworodek zmarł z powodu licznych obrażeń głowy. Kobieta przyznała się do winy, złożyła wyjaśnienia. Na razie śledczy nie chcą ujawniać co powiedziała. Teraz prokurator - na miejscu zbrodni weryfikuje jej zeznania.
Wiadomo, że dziewczynka urodziła się w wyznaczonym terminie, była żywa. Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF, matka miała tłumaczyć, że dziecko po porodzie upadło na ziemię i przestało oddychać. Później wezwała pogotowie, lekarz na miejscu stwierdził zgon.
RMF24
Wiadomo, że dziewczynka urodziła się w wyznaczonym terminie, była żywa. Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF, matka miała tłumaczyć, że dziecko po porodzie upadło na ziemię i przestało oddychać. Później wezwała pogotowie, lekarz na miejscu stwierdził zgon.
RMF24