Trzy dziennikarki tvn24.pl udały się do Wrocławia, Szczecina i Łodzi, by sprawdzić czy w aptekach można bez problemu kupić pigułkę "dzień po". Jak się okazało, aptekarki nie utrudniały zakupu tabletek ellaOne, ale zamiast tego pojawił się inny problem...
- Tabletka jest bez recepty, ale my jej nie mamy. Po prostu nie ma jej w hurtowniach - usłyszała jedna z dziennikarek w Szczecinie. Takie samo tłumaczenie usłyszały również w czterech aptekach w Łodzi. Pigułki ellaOn" udało się im kupić tylko we Wrocławiu.
- Jak zrobili bez recepty, to się wyprzedało we wszystkich hurtowniach. Producent nie spodziewał się takiego wykupu i nie mam gdzie jej zamówić - tłumaczyła brak pigułek jedna z łódzkich farmaceutek.
Dwa tygodnie temu Komisja Europejska zadecydowała, że ellaOne może być stosowana jako tzw. środek antykoncepcji awaryjnej. Jednak decyzja o dopuszczaniu do sprzedaży miała należeć bezpośrednio do władz każdego kraju członkowskiego. Według polskiego resortu zdrowia tabletka będzie dostępna w kraju bez recepty, ponieważ odbiorcą decyzji KE jest producent leku, a nie polski rząd czy ministerstwo.
TVN24, Wprost.pl
- Jak zrobili bez recepty, to się wyprzedało we wszystkich hurtowniach. Producent nie spodziewał się takiego wykupu i nie mam gdzie jej zamówić - tłumaczyła brak pigułek jedna z łódzkich farmaceutek.
Dwa tygodnie temu Komisja Europejska zadecydowała, że ellaOne może być stosowana jako tzw. środek antykoncepcji awaryjnej. Jednak decyzja o dopuszczaniu do sprzedaży miała należeć bezpośrednio do władz każdego kraju członkowskiego. Według polskiego resortu zdrowia tabletka będzie dostępna w kraju bez recepty, ponieważ odbiorcą decyzji KE jest producent leku, a nie polski rząd czy ministerstwo.
TVN24, Wprost.pl