Matka, ojciec i syn z Korczowej w woj. podkarpackim usłyszeli zarzut przestępstwa karno-skarbowego za przemyt papierosów o łącznej wartości 85 tysięcy złotych - podaje tygodnikzamojski.pl.
Podczas akcji przeprowadzonej w środę Strażnicy Graniczni z Korczowej rozbili rodzinną szajkę przemytników w województwie podkarpackim. Pogranicznicy zarekwirowali ok. 6 700 paczek papierosów pochodzących z przemytu o wartości 85 tysięcy złotych. Towar ukryty był na dwóch posesjach należących do rodziny: w Żołyni i Korczowej.
Przemytnikami okazali się 51-letni mężczyzna z młodszą o 10 lat żoną i 20-letnim synem, którzy mieszkają na stałe w Korczowej. To właśnie tam w większości był przechowywany nielegalny towar.
Straż Graniczna w starych szafach znalazła ok. 5 900 paczek papierosów bez polskiej akcyzy. Reszta paczek papierosów znajdowała się w skrytce pod zderzakiem forda, znajdującego się na terenie posesji.
Pogranicznicy znaleźli również 3,5 litra ukraińskiego alkoholu, który ukryty był w starej kuchence gazowej w piwnicy.
Rodzina usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa karno-skarbowego. Przyznali się do popełnionych czynów i oświadczyli, że zarabiali na handlu papierosami i alkoholem. Rodzina przyznała, że nie posiadała innych źródeł dochodu.
ep, tygodnikzamojski.pl
Przemytnikami okazali się 51-letni mężczyzna z młodszą o 10 lat żoną i 20-letnim synem, którzy mieszkają na stałe w Korczowej. To właśnie tam w większości był przechowywany nielegalny towar.
Straż Graniczna w starych szafach znalazła ok. 5 900 paczek papierosów bez polskiej akcyzy. Reszta paczek papierosów znajdowała się w skrytce pod zderzakiem forda, znajdującego się na terenie posesji.
Pogranicznicy znaleźli również 3,5 litra ukraińskiego alkoholu, który ukryty był w starej kuchence gazowej w piwnicy.
Rodzina usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa karno-skarbowego. Przyznali się do popełnionych czynów i oświadczyli, że zarabiali na handlu papierosami i alkoholem. Rodzina przyznała, że nie posiadała innych źródeł dochodu.
ep, tygodnikzamojski.pl