Dach Bazyliki Mariackiej w Gdańsku pilnie wymaga kapitalnego remontu. Odpadają z niego dachówki, tworzą się przecieki, a wszystko grozi katastrofą budowlaną, bo może dojść nawet do zawalenia.
- Następuje powolna korozja. Trudno powiedzieć, jak długo to może potrwać, niemniej pewne działania są konieczne dla przeciwdziałania destrukcji murów, dachu i ram okiennych - stwierdził rektor Politechniki Gdańskiej, prof. Henryk Krawczyk.
Na remont potrzeba 9 mln zł. Proboszcz bazyliki, ks. Zbigniew Zieliński, powiedział, że parafia starała się o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Zabrakło nam dosłownie ułamków punktów, żeby zdobyć te środki, w związku z tym mamy nadzieję, że może jeszcze otrzymamy chociażby jakąś częściową dotację - dodał proboszcz.
Bazylika jest największą na świecie świątynią zbudowaną z cegły. Powstała na początku XVI w., a zniszczono ją podczas II wojny światowej. Dach nie był remontowany od czasu powojennej odbudowy, czyli od 1949 r.
TVN24/x-news
Na remont potrzeba 9 mln zł. Proboszcz bazyliki, ks. Zbigniew Zieliński, powiedział, że parafia starała się o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Zabrakło nam dosłownie ułamków punktów, żeby zdobyć te środki, w związku z tym mamy nadzieję, że może jeszcze otrzymamy chociażby jakąś częściową dotację - dodał proboszcz.
Bazylika jest największą na świecie świątynią zbudowaną z cegły. Powstała na początku XVI w., a zniszczono ją podczas II wojny światowej. Dach nie był remontowany od czasu powojennej odbudowy, czyli od 1949 r.
TVN24/x-news
