Sawicki: Rolnicy niepotrzebnie przeszkadzają mieszkańcom miast

Sawicki: Rolnicy niepotrzebnie przeszkadzają mieszkańcom miast

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki (fot. Wprost) Źródło: Wprost
W środę rolnicy przyjadą protestować do Warszawy. -  Nic szczególnego się nie wydarzyło, co by wyprowadziło rolników na drogi - stwierdził we "Wstajesz i wiesz" minister rolnictwa Marek Sawicki.
Zdaniem ministra, protest nie działa na korzyść rolników. Jak tłumaczył, ma obawy, że konsumenci odwrócą się od polskich produktów, ponieważ rolnicy "niepotrzebnie przeszkadzają". - Nie tylko rolnikom, ale mieszkańców miast i wsi w dotarciu do szkól, przedszkoli, przychodni, szpitali - mówił Sawicki.

Według Sawickiego rolnicy powinni zacząć wierzyć w to co "wpływa na ich konto" i w swój realny stan posiadania zamiast ufać Sławomirowi Izdebskiemu.

- Problemem nie jest "dajcie więcej", bo pieniądze są. Ci organizatorzy (protestu - red.), m.in. pan Izdebski, są twórcami wielu grup producentów, w ramach których otrzymują dofinansowanie inwestycji. Szkoda, że nie informują rolników, że w ramach wspólnej polityki rolnej można więcej osiągnąć - mówił minister rolnictwa.

Według Sawickiego, rolnicy powinni teraz składać wnioski o dopłaty bezpośrednie, a nie protestować. Tłumaczył, że wnioski można składać także na nowe programy w ramach rozwoju obszarów wiejskich i w ten sposób "więcej zyskać dzięki wspólnej polityce".

- Natomiast jeśli ten czas stracą na blokadach, barykadach, protestowaniu, to inni rolnicy ich wyprzedzą - skwitował Sawicki.

TVN24