Jeszcze nigdy w Polsce nie było tylu amerykańskich generałów

Jeszcze nigdy w Polsce nie było tylu amerykańskich generałów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeszcze nigdy w Polsce nie było tylu amerykańskich generałów (fot. MON) 
Osiemnastu amerykańskich generałów brygady i wiceadmirałów odwiedza Polskę, by zapoznać się z funkcjonowaniem nowego systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi, a także z działalnością operacyjną i szkoleniową naszego wojska.
Amerykańscy generałowie są uczestnikami kursu generalskiego CAPSTONE, prowadzonego w Narodowym Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie dla oficerów nowo awansowanych i wyznaczonych na stanowiska zaszeregowane w siłach zbrojnych Stanów Zjednoczonych do stopnia generała brygady/wiceadmirała.

Grupie słuchaczy kursu CAPSTONE przewodniczy wykładowca waszyngtońskiej uczelni, generał w stanie spoczynku Joseph  Ashy. Wśród przybyłych do Polski są m.in. zastępcy dowódców dywizji, asystenci dowódców ważnych dowództw operacyjnych, dowódcy i komendanci centrów szkolenia i gotowości bojowej oraz szefowie komórek sztabowych. Objęli oni niedawno stanowiska zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie oraz Korei Południowej.

Amerykańscy generałowie zwiedzili Warszawę i Kraków. W stolicy złożyli w poniedziałek wieniec na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.

W Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych spotkali się z kierowniczą kadrą DG RSZ, w tym z absolwentami amerykańskiego Narodowego Uniwersytetu Obrony, do których zalicza się m.in.  generał broni pilot Lech Majewski, dowódca generalny RSZ.Zapoznali się także z prezentacją na temat zadań i struktury DG RSZ oraz zaangażowania jednostek podległych dowództwu w ćwiczenia i szkolenia międzynarodowe.

mon.gov.pl