MSW zaprzeczyło istnieniu tajnej grupy i podsłuchiwaniu szefów służb

MSW zaprzeczyło istnieniu tajnej grupy i podsłuchiwaniu szefów służb

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wystosowało oświadczenie dot. informacji zawartych w artykule „Gazety Wyborczej”, w którym to artykule sugerowano, że w MSW działała na polecenie byłego ministra Bartłomieja Sienkiewicza tajna grupa rozpracowująca aferę taśmową.
"W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych nie działała żadna tajna grupa wykonująca czynności w tzw. aferze podsłuchowej. Ponadto informujemy, że Policja, w tym Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji nie prowadziły żadnych czynności wobec szefów służb wymienionych w treści artykułu” – napisano w oficjalnym oświadczeniu.

Według Gazety Wyborczej” w tajnej grupie wydzielonej latem 2014 roku z oficjalnego zespołu działającego w ABW, mieli pracować policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji oraz oficerowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Zadaniem grupy było sprawdzenie, czy za nielegalnie nagranymi rozmowami polskich ministrów, biznesmenów i wysokich urzędników państwowych stoją byli szefowie trzech służb specjalnych (wszyscy w stopniu generała), ich zastępcy oraz szef CBA Paweł Wojtunik. Według informacji „Wyborczej” grupę nadzorował ówczesny minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz.

Aby uzyskać pozwolenia sądu i prokuratury na stosowanie technik operacyjnych, grupa oparła się na przepisach karnych o przestępstwach przeciwko państwu polskiemu. O zgodę na podsłuchy wystąpiła na podstawie art. 258 i art. 127 kodeksu karnego. Pierwszy artykuł mówi o działaniach zorganizowanej grupy przestępczej, drugi - o próbie "obalenia przemocą konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej".

Sienkiewicz zapytany przez dziennikarzy gazety zaprzeczył jakoby zlecił działania wobec szefów służb podlegających MSW.

MSW, Gazeta Wyborcza