Marcin Kierwiński, szef gabinetu politycznego premier Ewy Kopacz, na antenie radiowej Jedynki skomentował informacje, według których w MSW miała działać specjalna grupa podsłuchująca kilku byłych, ale i obecnego szefa służb specjalnych.
- Oświadczenia służb nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że nie mieliśmy do czynienia z tego typu procederem. Ale w każdym demokratycznym państwie prawa są procedury kontrolne, jak choćby Sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych, która zbiera się w tym tygodniu i ona na pewno zajmie się tą sprawą – podkreślił gość "Sygnałów Dnia".
Kierwiński dodał, że Ewa Kopacz przeczytała oświadczenie służb, według którego nie podsłuchiwano szefów innych służb specjalnych.
Polskie Radio Program I
Kierwiński dodał, że Ewa Kopacz przeczytała oświadczenie służb, według którego nie podsłuchiwano szefów innych służb specjalnych.
Polskie Radio Program I