Eurodeputowana Platformy Obywatelskiej Julia Pitera na antenie TVN24 powiedziała, że jej ugrupowanie było przeciwne poparciu dodania przez Parlament Europejski wezwania do przeprowadzenia do rezolucji o stanie demokracji w Rosji, ponieważ byłoby to szkodliwe dla Polski.
Przypomnijmy, że 12 marca PE przyjął rezolucję, w której m.in. "wzywa władze rosyjskie do niezwłocznego zwrócenia Polsce wraku polskiego samolotu rządowego Tu-154 oraz wszystkich jego czarnych skrzynek".
- Ta rezolucja to był wspólny projekt, przygotowany przez wszystkie frakcje polityczne - mówiła europosłanka . Jak dodała wniosek o zwrot tupolewa został wprowadzony na wniosek PiS, ale "przy zgodzie Platformy Obywatelskiej".
- PiS działa na szkodę państwa polskiego, bo chciało również czegoś, na co nie mogliśmy się zgodzić - międzynarodowego śledztwa - mówiła Pitera. - PiS domagałoby się postawienia przed komisją różnych polskich polityków i świat rozpatrywałby od nowa różne polskie problemy wewnętrzne na forum międzynarodowym - dodała.
TVN24.pl
- Ta rezolucja to był wspólny projekt, przygotowany przez wszystkie frakcje polityczne - mówiła europosłanka . Jak dodała wniosek o zwrot tupolewa został wprowadzony na wniosek PiS, ale "przy zgodzie Platformy Obywatelskiej".
- PiS działa na szkodę państwa polskiego, bo chciało również czegoś, na co nie mogliśmy się zgodzić - międzynarodowego śledztwa - mówiła Pitera. - PiS domagałoby się postawienia przed komisją różnych polskich polityków i świat rozpatrywałby od nowa różne polskie problemy wewnętrzne na forum międzynarodowym - dodała.
TVN24.pl