Kandydat KNP: "Praca jest w Polsce opodatkowana jak wódka"

Kandydat KNP: "Praca jest w Polsce opodatkowana jak wódka"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Wilk, fot. Jacek Herok/NEWSPIX.PL Źródło: Newspix.pl
Kandydat Nowej Prawicy na prezydenta, Jacek Wilk, twierdzi, że podatki dochodowe powinny być zlikwidowane, bo "bardziej wszystkim szkodzą i przynoszą państwu mniejszy zysk niż korzyści". Zdaniem Wilka kwota wolna od podatku powinna być na tyle duża, aby większość Polaków nie płaciła PIT - podaje Polskie Radio.
- Dzięki temu, że nie będzie płaciła PIT kupi towary i usługi. A dzięki temu państwo sobie "odzyska" w VAT to, co "straci" na podatku PIT. Będzie to potężny impuls gospodarczy i będziemy mieli wzrost nie na poziomie 3 czy 4 procent tylko 8 czy 9 procent - dodał na antenie radiowej Jedynki. 

"Gospodarka działa, bo Polacy pracują w konspiracji przed państwem"

Zdaniem kandydata Nowej Prawicy likwidacja podatku dochodowego pomoże w likwidacji bezrobocia. - Główną przyczyną bezrobocia w Polsce jest to, że mamy zbyt wysokie koszty pracy. Praca jest opodatkowana w Polsce jak wódka, czyli na poziomie akcyzy co zniechęca zarówno pracujących, jak i pracodawców - powiedział. Dodał, że gospodarka funkcjonuje tylko dzięki temu, że "Polacy pracują w konspiracji przed państwem".

Porównał także ZUS do Amber Gold.  - ZUS jako klasyczna piramida finansowa, taka jak Amber Gold, nie może przetrwać w dłuższej perspektywie. Już teraz dopłacamy do niego gigantyczne pieniądze co roku - stwierdził.

Polskie Radio