Powstała niedawno Federacja Organizacji Proobronnych skupia na razie siedem organizacji, a pod jej egidą jest 80 proc. całego potencjału ruchów paramilitarnych. Jej długofalowym celem jest utworzenie w każdym powiecie (a docelowo nawet w każdej gminie) jednostki proobronnej związanej porozumieniem z lokalnym samorządem. W czasie pokoju takie formacje mogłyby reagować na wszelkie sytuacje kryzysowe, takie jak powódź, pożar czy katastrofa. Zdobywając w czasie pokoju praktykę reagowania kryzysowego, stałyby się jednostkami paramilitarnymi, tworząc system obrony terytorialnej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.