- Nigdy nie posiadałam legitymacji partyjnej. Za wsparcie Sojuszu Lewicy Demokratycznej jestem bardzo wdzięczna. Bardzo je sobie cenię - powiedziała w radiowej Jedynce kandydatka SLD na prezydenta Magdalena Ogórek.
Pomimo deklarowanej bezpartyjności Ogórek w Trójce chwaliła Leszka Millera. - Jest politykiem bardzo odważnym, jest politykiem wizjonerem. To, że poparł mój wolnościowy program, że zgodził się na taki rozszerzający elektorat jest jego olbrzymią zasługą i świetnym gestem, który bardzo cenię - powiedziała.
- Jestem kandydatką bezpartyjną. Nigdy tego zdania nie zmieniłam. Natomiast za wsparcie jestem bardzo wdzięczna - dodała.
Jaka prezydentura?
Ogórek nakreśliła także wizję swojej prezydentury. - Prezydent powinien pilnować rządu i parlamentu, żeby nie tworzono złego prawa. Teraz mamy taką sytuację, że co roku do istniejącego prawa dokładamy 20 tysięcy stron nowego maszynopisu. Już nikt, jako jedna osoba, nie jest w stanie znać się na całym systemie prawnym w Polsce. Tak nie może być. Obywatel tonie w gąszczu źle napisanego prawa - podkreśliła w radiowej Trójce.
Według kandydatki na prezydenta priorytetem jest zmiana prawa podatkowego. Ogórek stwierdziła, że obecnie w Polsce przedsiębiorcę traktuje się jak "przestępcę i trzeba to zmienić". Ponadto wyraziła chęć podniesienia do 20 tys. zł sumy dochodów wolnych od opodatkowania.
Polskie Radio Program III
- Jestem kandydatką bezpartyjną. Nigdy tego zdania nie zmieniłam. Natomiast za wsparcie jestem bardzo wdzięczna - dodała.
Jaka prezydentura?
Ogórek nakreśliła także wizję swojej prezydentury. - Prezydent powinien pilnować rządu i parlamentu, żeby nie tworzono złego prawa. Teraz mamy taką sytuację, że co roku do istniejącego prawa dokładamy 20 tysięcy stron nowego maszynopisu. Już nikt, jako jedna osoba, nie jest w stanie znać się na całym systemie prawnym w Polsce. Tak nie może być. Obywatel tonie w gąszczu źle napisanego prawa - podkreśliła w radiowej Trójce.
Według kandydatki na prezydenta priorytetem jest zmiana prawa podatkowego. Ogórek stwierdziła, że obecnie w Polsce przedsiębiorcę traktuje się jak "przestępcę i trzeba to zmienić". Ponadto wyraziła chęć podniesienia do 20 tys. zł sumy dochodów wolnych od opodatkowania.
Polskie Radio Program III