"Polacy nie powinni oczekiwać wtedy, że Rosjanie przyznają się do swoich win"

"Polacy nie powinni oczekiwać wtedy, że Rosjanie przyznają się do swoich win"

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Polacy nie powinni oczekiwać wtedy, że Rosjanie przyznają się do swoich win", fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
- Jeszcze 5 lat temu wydawało się, że sprawa Katynia zostanie w Rosji unormowana, po katastrofie smoleńskiej stosunki polsko-rosyjskie w warstwie politycznej gwałtownie się ociepliły - mówił w radiowej Jedynce rosyjski historyk Aleksandr Gurianow z organizacji Memoriał.
Jak tłumaczył Gurianow, polskie społeczeństwo bardziej utożsamia się z państwem i czuje się za nie odpowiedzialne. - W Rosji natomiast nigdy tego nie było - dodał. Jak stwierdził historyk, po katastrofie smoleńskiej na jakiś czas, na poziomie oficjalnym, ociepliły się stosunki polsko-rosyjskie. Powiedział również, że "na poziomie roboczym, w grupach" w kwestii katyńskiej nic się nie zmieniło.

- Oczekiwania były wygórowane; Polacy wyobrażali sobie, że Rosjanie przyznają się do wszelkich win i że nastąpi akt przebaczenia - powiedział Gurianow i dodał, że ten nastrój oczekiwania Polaków na takie działania ze strony Rosji był "absolutnie nieuzasadniony".

Polskie Radio