Działacze Ruchu Narodowego, ONR i partii KORWiN pojawili się na spotkaniu Bronisława Komorowskiego z mieszkańcami Lublina na placu Litewskim - podaje 300polityka. Wykrzykiwano hasła: "Wracaj na Mazury, macać kury" czy "Precz z szogunem". - Czy chcecie Polski spokojnej, czy z awanturami? - mówił prezydent przekrzykując ich.
- Chciałem wam podziękować, że w niełatwych warunkach chcecie okazać poparcie dla mojej kandydatury. Wszystkim z całego serca dziękuję. Nawet specjaliście od kur - powiedział prezydent, odnosząc się do wykrzykiwanego przez działaczy hasła "Wracaj na Mazury, macać kury".
Jak mówił prezydent, to właśnie dzięki zachowaniom osób zakłócających jego przemówienie, Lublinianie "będą wiedzieli, między kim a kim wybierać" podczas wyborów prezydenckich. - Czy chcecie wybrać awanturę, tych którzy potrafią tylko krzyczeć, tylko przeszkadzać? Czy tych którzy chcą organizować mądrą, polską pracę aby Polska się rozwijała? - pytał prezydent.
Na koniec wystąpienia Bronisław Komorowski podziękował tym osobom, które "grają w jego teatrze role ilustracji tego, co może się zdarzyć, gdy oni wygrają". - To będzie Polska oskarżeń i kłamstwa, która odwraca się od innych - dodał.
300polityka, lublin.gazeta.pl, Youtube
Jak mówił prezydent, to właśnie dzięki zachowaniom osób zakłócających jego przemówienie, Lublinianie "będą wiedzieli, między kim a kim wybierać" podczas wyborów prezydenckich. - Czy chcecie wybrać awanturę, tych którzy potrafią tylko krzyczeć, tylko przeszkadzać? Czy tych którzy chcą organizować mądrą, polską pracę aby Polska się rozwijała? - pytał prezydent.
Na koniec wystąpienia Bronisław Komorowski podziękował tym osobom, które "grają w jego teatrze role ilustracji tego, co może się zdarzyć, gdy oni wygrają". - To będzie Polska oskarżeń i kłamstwa, która odwraca się od innych - dodał.
300polityka, lublin.gazeta.pl, Youtube