Na sobotę zapowiedziano manifestację OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. - Związkowcy tracą zbyt dużo czasu na jałowe spory - skomentował te działania w "Sygnałach dnia" w radiowej Jedynce minister rolnictwa Marek Sawicki.
Rolnicy rozpoczęli protest w lutym i zawiesili go na początku marca. Jak tłumaczył szef OPZZRiOR (Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych), związkowcy zdecydowali się wznowić protesty, ponieważ ich postulaty nie są realizowane. Rolnicy domagają się m.in. interwencji na rynkach mleka oraz wieprzowiny, odszkodowań za straty wyrządzone przez dziki i zakazu sprzedaży polskiej ziemi.
Według Sawickiego, Sławomir Izdebski - były senator i wiceszef senackiej komisji rolnictwa - powinien wiedzieć, że sprawa zwierzyny łownej, czyli szkód wyrządzonych przez dziki, nie należy do ministra rolnictwa. - Związkowcy tracą zbyt dużo czasu na jałowe spory - komentował minister rolnictwa.
Polskie Radio, Wprost.pl
Według Sawickiego, Sławomir Izdebski - były senator i wiceszef senackiej komisji rolnictwa - powinien wiedzieć, że sprawa zwierzyny łownej, czyli szkód wyrządzonych przez dziki, nie należy do ministra rolnictwa. - Związkowcy tracą zbyt dużo czasu na jałowe spory - komentował minister rolnictwa.
Polskie Radio, Wprost.pl