W swoim najnowszym spocie wyborczym Magdalena Ogórek zapowiada, że w ciągu najbliższych 7 lat chciałaby przeznaczyć 130 miliardów złotych na modernizację techniczną armii.
- Tak duża kwota (na armię - red.) powinna być wydatkowana według podstawowego kryterium - mianowicie rozwoju naszego rodzimego przemysłu zbrojeniowego, a nie kupowania gotowych produktów naszych sojuszników - mówi Ogórek.
Zdaniem kandydatki na prezydenta w dzisiejszych czasach armia potrzebuje nowoczesnych dronów, czy "systemów do walki z cyberatakami".
- Jeżeli nie postawimy na rozwój własnego przemysłu zbrojeniowego, który przecież daje także miejsca pracy, to kupując wyłącznie gotowe rozwiązania w dobie tak szybkiego rozwoju cyberprzestępczości, za chwilę okaże się, że wszystko co mamy, jest już przestarzałe. Świat nie stoi w miejscu, szczególnie w dziedzinie obronności - tłumaczy.
Zdaniem kandydatki na prezydenta w dzisiejszych czasach armia potrzebuje nowoczesnych dronów, czy "systemów do walki z cyberatakami".
- Jeżeli nie postawimy na rozwój własnego przemysłu zbrojeniowego, który przecież daje także miejsca pracy, to kupując wyłącznie gotowe rozwiązania w dobie tak szybkiego rozwoju cyberprzestępczości, za chwilę okaże się, że wszystko co mamy, jest już przestarzałe. Świat nie stoi w miejscu, szczególnie w dziedzinie obronności - tłumaczy.