Jarosław Kaczyński w rozmowie z portalem wPolityce.pl powiedział, że jeśli Paweł Kukiz byłby otwarty na poparcie kandydata Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Dudy w ewentualnej II turze wyborów prezydenckich, to on "oczywiście będzie z nim rozmawiał". Dodał, że "nie ukrywa", iż poparcie Pawła Kukiza "byłoby bardzo cenne". W niezależnej, do tej przeprowadzonej przez wPolityce.pl, rozmowie Paweł Kukiz zapowiedział, że będzie apelował o ty, by wyborcy pod żadnym pozorem nie oddawali swojego głosu na Bronisława Komorowskiego.
W wywiadzie udzielonym poznańskiemu Radiu Merkury, Kukiz powiedział, że urzędujący prezydent Bronisław Komorowski nie może liczyć na jego wsparcie.
Ponadto, kandydat na urząd prezydenta RP odrzucił stwierdzenie jakoby sprzyjał Bronisławowi Komorowskiemu, gdyż odbiera głosy kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości. Zaznaczył, że tezy takie świadczą o "ignorancji ich autorów”.
Z przyjemnością zabiera głosy prezydentowi
- Zabieram głosy prezydentowi i robię to z przyjemnością. W życiu na Komorowskiego nie zagłosuję, bo jego prezydentura ma bardzo negatywne konsekwencje – zaznaczył Kukiz. - Jeżeli nie wejdę do drugiej tury, to z całą pewnością będę namawiał ludzi, by żadnym wypadku nie głosowali na kogoś, kto umacnia wszechwładzę Platformy Obywatelskiej – dodał.
Według ostatnich sondaży wyborczych Paweł Kukiz może liczyć na poparcie w granicach 6-11 proc.
Wybory prezydenckie
Wybory odbędą się 10 maja, jeśli jednak żaden z 11 kandydatów (Bronisław Komorowski popierany przez Platformę Obywatelską, Andrzej Duda z Prawa i Sprawiedliwości, Janusz Korwin-Mikke z partii KORWiN, Paweł Kukiz oraz Adam Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Marian Kowalski z Ruchu Narodowego, Jacek Wilk z Kongresu Nowej Prawicy oraz Magdalena Ogórek popierana przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, Grzegorz Braun (kandydat niezależny), Paweł Tanajno z organizacji Demokracja Bezpośrednia i Janusz Palikot z partii Twój Ruch) tego dnia nie otrzyma 50 proc. głosów, 24 maja zorganizowana zostanie 2 tura, w której udział weźmie 2 kandydatów z najwyższym poparciem.
Wpolityce.pl, Radio Merkury, Wprost.pl
Ponadto, kandydat na urząd prezydenta RP odrzucił stwierdzenie jakoby sprzyjał Bronisławowi Komorowskiemu, gdyż odbiera głosy kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości. Zaznaczył, że tezy takie świadczą o "ignorancji ich autorów”.
Z przyjemnością zabiera głosy prezydentowi
- Zabieram głosy prezydentowi i robię to z przyjemnością. W życiu na Komorowskiego nie zagłosuję, bo jego prezydentura ma bardzo negatywne konsekwencje – zaznaczył Kukiz. - Jeżeli nie wejdę do drugiej tury, to z całą pewnością będę namawiał ludzi, by żadnym wypadku nie głosowali na kogoś, kto umacnia wszechwładzę Platformy Obywatelskiej – dodał.
Według ostatnich sondaży wyborczych Paweł Kukiz może liczyć na poparcie w granicach 6-11 proc.
Wybory prezydenckie
Wybory odbędą się 10 maja, jeśli jednak żaden z 11 kandydatów (Bronisław Komorowski popierany przez Platformę Obywatelską, Andrzej Duda z Prawa i Sprawiedliwości, Janusz Korwin-Mikke z partii KORWiN, Paweł Kukiz oraz Adam Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Marian Kowalski z Ruchu Narodowego, Jacek Wilk z Kongresu Nowej Prawicy oraz Magdalena Ogórek popierana przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, Grzegorz Braun (kandydat niezależny), Paweł Tanajno z organizacji Demokracja Bezpośrednia i Janusz Palikot z partii Twój Ruch) tego dnia nie otrzyma 50 proc. głosów, 24 maja zorganizowana zostanie 2 tura, w której udział weźmie 2 kandydatów z najwyższym poparciem.
Wpolityce.pl, Radio Merkury, Wprost.pl