- Kreml chciałby doprowadzić do zamrożenia konfliktu w Donbasie albo "sprzedać" tę sprawę na rzecz uzyskania międzynarodowej akceptacji aneksji Krymu - mówił w radiowej Jedynce szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, gen. Stanisław Koziej.
- Rosja nie wygrała tego, co chciała do tej pory. Nie uzyskała sukcesu strategicznego. Dla Rosjan najważniejsze jest, aby nie było zachodnich sankcji, dlatego nie jest w ich interesie, żeby sytuacja na Ukrainie pogorszyła się - mówił Koziej.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego uważa, że dla Rosjan korzystne jest ujawnienie czarnej listy polityków objętych sankcjami. - To jeden z elementów wojny informacyjnej. Ta lista istniała już od dawna i nie jest przypadkiem, że teraz została ujawniona. Rosjanie wywierają takimi działaniami presję na Zachodzie m.in. w kontekście sankcji, które niedługo mogą zostać przedłużane - stwierdził szef BBN gen. Stanisław Koziej.
Zdaniem gościa radiowej Jedynki Unia Europejska powinna ustalić "cennik" sankcji określający, co może Rosji grozić za konkretne działania. - Z sankcji należy uczynić broń odstraszania, powstrzymywania przed pewnymi ruchami, a nie tylko ograniczać się do reagowania - podkreślił.
polskieradio.pl
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego uważa, że dla Rosjan korzystne jest ujawnienie czarnej listy polityków objętych sankcjami. - To jeden z elementów wojny informacyjnej. Ta lista istniała już od dawna i nie jest przypadkiem, że teraz została ujawniona. Rosjanie wywierają takimi działaniami presję na Zachodzie m.in. w kontekście sankcji, które niedługo mogą zostać przedłużane - stwierdził szef BBN gen. Stanisław Koziej.
Zdaniem gościa radiowej Jedynki Unia Europejska powinna ustalić "cennik" sankcji określający, co może Rosji grozić za konkretne działania. - Z sankcji należy uczynić broń odstraszania, powstrzymywania przed pewnymi ruchami, a nie tylko ograniczać się do reagowania - podkreślił.
polskieradio.pl