Barbara Nowacka, współprzewodnicząca Twojego Ruchu na antenie TVN24 zapowiedziała, że jeśli lewica chce stworzyć wspólną listę wyborczą na jesienne wybory parlamentarne to ostatecznym terminem jest 6-7 lipca.
Nowacka wyjaśniła, że jeśli Sojusz Lewicy Demokratycznej, Twój Ruch, Zieloni, Unia Pracy, Partia Demokratycznej i Polska Partia Pracy nie dogadają się do końca pierwszego tygodnia lipca, każda z partii będzie musiała wystartować osobno.- Szansą lewicowej listy jest jej determinacja i dobre konkretne pomysły na Polskę. My jako Twój Ruch wykonaliśmy ruch otwarcia. Chętne są SLD, Zieloni i inni. Ostateczny termin to 6-7 lipca. Jeśli do tego czasu nie ma umowy, nie ma porozumienia programowego, to każdy będzie się musiał zająć sobą. Będziemy musieli działać oddzielnie - powiedziała Nowacka i dodała, że jedna lista jest jedyną szansa na dobry wynik lewicy.
- Wartością jest współpraca, szczególnie na lewicy. Jeśli lewica sama z siebie ma być tworem kolektywnym, i jest w takim duchu budowana od początku swojego istnienia, to im mniej osób próbuje się wykluczyć, tym lepiej. Silni będziemy mocniejsi i skuteczniejsi - powiedziała Nowacka. Polityk podkreśliła także, że wspólna lista może zdobyć 10 proc. poparcia. - Po co nam mieć kilku posłów, których głos będzie niesłyszalny – dodała.
TVN24.pl
- Wartością jest współpraca, szczególnie na lewicy. Jeśli lewica sama z siebie ma być tworem kolektywnym, i jest w takim duchu budowana od początku swojego istnienia, to im mniej osób próbuje się wykluczyć, tym lepiej. Silni będziemy mocniejsi i skuteczniejsi - powiedziała Nowacka. Polityk podkreśliła także, że wspólna lista może zdobyć 10 proc. poparcia. - Po co nam mieć kilku posłów, których głos będzie niesłyszalny – dodała.
TVN24.pl