Były wicepremier kończy karierę polityczną. "Nie ma na mnie ssania"

Były wicepremier kończy karierę polityczną. "Nie ma na mnie ssania"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ludwik Dorn (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Były wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji, a także marszałek Sejmu Ludwik Dorn na antenie Telewizji Republika zapowiedział, że kończy swoją karierę polityczną.
–Nie będę kandydował, nie będę szukał (…) Ja stawiam warunki, a nie ma na mnie ssania. Nie będę już o tym mówił, to nie ma najmniejszego sensu – wyjaśnił motywy swojej decyzji Dorn.

Ludwik Dorn w Sejmie zasiadał przez pięć kadencji. Obecnie jest posłem niezrzeszonym. Wcześniej był wiceprezesem PiS, jednak zrezygnował z tej funkcji, mimo iż był współtwórcą Porozumienia Centrum oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Dorn skomentował także sytuację polityczną Polski w kontekście wyników najnowszych sondaży. W jego przekonaniu Polacy nie są zadowoleni z  „dotychczasowego konfliktu politycznego, który przez ostatnie 10 lat organizował życie w Polsce”. – To nie odpowiada ich (wyborców – red.) dążeniom – mówił polityk.

  – Wyniki wyborów prezydenckich, cały ciąg wyborów, który zakończy się jesiennymi wyborami parlamentarnym, pokazał że jest potężny nacisk na zmianę i to zmianę dosyć głęboką – stwierdził. – Komentując wyniki do samorządu, do miast i sejmików wojewódzkich użyłem formuły „ziemia zadrżała” (...) Różne podmioty nie wyczuły, że ziemia drży – dodał polityk.

TV Republika