Posłowie zdecydowali, że Sejm nie zajmie się wnioskiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej o skrócenie kadencji parlamentu.
Za włączeniem do porządku obrad pierwszego czytania poselskiego projektu uchwały o skróceniu kadencji Sejmu głosowało 46 posłów, przeciw było 394. 6 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu.
- Nawet skrócenie kadencji o miesiąc czy dwa miesiące jest posunięciem racjonalnym. To dowód paniki, jeśli się dymisjonuje ministrów i nie powołuje ich następców. Im szybciej obywatele będą mogli wybrać nowy Sejm, tym lepiej – tłumaczył przed kilkoma dniami powody złożenia wniosku szef SLD Leszek Miller.
Według zapisów konstytucji, Sejm może skrócić kadencję, jeśli za uchwałą w tej sprawie zagłosuje przynajmniej 2/3 ustawowe liczby posłów, czyli 307 parlamentarzystów. W wyniku skrócenia kadencji Sejmu, skracana jest także kadencja Senatu. Nowe wybory muszą zostać rozpisane w ciągu 45 dni od dnia skrócenia kadencji.
Sejm.gov.pl
- Nawet skrócenie kadencji o miesiąc czy dwa miesiące jest posunięciem racjonalnym. To dowód paniki, jeśli się dymisjonuje ministrów i nie powołuje ich następców. Im szybciej obywatele będą mogli wybrać nowy Sejm, tym lepiej – tłumaczył przed kilkoma dniami powody złożenia wniosku szef SLD Leszek Miller.
Według zapisów konstytucji, Sejm może skrócić kadencję, jeśli za uchwałą w tej sprawie zagłosuje przynajmniej 2/3 ustawowe liczby posłów, czyli 307 parlamentarzystów. W wyniku skrócenia kadencji Sejmu, skracana jest także kadencja Senatu. Nowe wybory muszą zostać rozpisane w ciągu 45 dni od dnia skrócenia kadencji.
Sejm.gov.pl