– Łącznie pod wnioskami o referendum podpisało się pięć milionów ludzi. Nie lekceważmy ich głosu – powiedział w programie „Dziś wieczorem” w TVP Info Jacek Sasin. Prawo i Sprawiedliwość domaga się poszerzenia wrześniowego referendum o trzy pytania.
Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera, zaproponowała w sobotę poszerzenie referendum o trzy dodatkowe pytania. Do tej sprawy odniósł się Sasin. - Dziś Polaków interesuje obniżenie wieku emerytalnego, sześciolatki w szkołach i prywatyzacja Lasów Państwowych. Łącznie pod wnioskami o referendum w tej sprawie podpisało się pięć milionów ludzi. Nie lekceważmy ich głosu – stwierdził polityk.
– Już raz Platforma zlekceważyła ludzi, wrzuciła listy z podpisami do niszczarki. Macie szanse zreflektować się, naprawić ten błąd i formalnie dopuścić, żeby to referendum się odbyło – kontynuował Sasin w kontekście odrzucenia przez Sejm obywatelskiego wniosku ws. obowiązku szkolnego sześciolatków. Podpisał się pod nim milion obywateli.
Kierwiński: PiS boi się pytań Komorowskiego
Według obecnego w studiu Marcina Kierwińskiego PiS boi się pytań, które zaproponował Bronisław Komorowski, i dlatego mówi o innych kwestiach.
– Prawo i Sprawiedliwość boi się trzech pytań, które zaproponował prezydent Bronisław Komorowski. Ucieka się do takiego zamydlania rzeczywistości, zwłaszcza, że jedno z pytań, o których mówiła w sobotę Beata Szydło, to ewidentne kłamstwo. Jeżeli PiS chce pytania o prywatyzację Lasów Państwowych, podczas gdy kilka miesięcy temu było przeciwne, żeby wpisać je pod ochronę do konstytucji, to ja się zastanawiam, jak daleko można posunąć się w takiej hipokryzji politycznej – stwierdził polityk PO.
tvp.info
– Już raz Platforma zlekceważyła ludzi, wrzuciła listy z podpisami do niszczarki. Macie szanse zreflektować się, naprawić ten błąd i formalnie dopuścić, żeby to referendum się odbyło – kontynuował Sasin w kontekście odrzucenia przez Sejm obywatelskiego wniosku ws. obowiązku szkolnego sześciolatków. Podpisał się pod nim milion obywateli.
Kierwiński: PiS boi się pytań Komorowskiego
Według obecnego w studiu Marcina Kierwińskiego PiS boi się pytań, które zaproponował Bronisław Komorowski, i dlatego mówi o innych kwestiach.
– Prawo i Sprawiedliwość boi się trzech pytań, które zaproponował prezydent Bronisław Komorowski. Ucieka się do takiego zamydlania rzeczywistości, zwłaszcza, że jedno z pytań, o których mówiła w sobotę Beata Szydło, to ewidentne kłamstwo. Jeżeli PiS chce pytania o prywatyzację Lasów Państwowych, podczas gdy kilka miesięcy temu było przeciwne, żeby wpisać je pod ochronę do konstytucji, to ja się zastanawiam, jak daleko można posunąć się w takiej hipokryzji politycznej – stwierdził polityk PO.
tvp.info