Zdaniem LPR, dodatkowo powinny być ujawnione nazwiska partnerów, jeśli są to osoby publiczne.
W opinii Giertycha, byłoby to zgodne z duchem przygotowywanego projektu ustawy o lobbingu, by opinia publiczna miała możliwość poznania "tych lobbistycznych tendencji i wpływów, które naciskają na takie, a nie inne rozwiązania".
Jak wyjaśniał lider LPR, "zdarzało się już w niektórych krajach europejskich", że osoby, które "promowały zawieranie tzw. małżeństw homoseksualnych, były osobiście zainteresowane tego typu rozwiązaniami".
W poniedziałek Joanna Sosnowska (SLD) powiedziała, że jest zalecenie władz klubu, aby prace nad przygotowywanymi w SLD projektami ustaw - tzw. antyaborcyjnej oraz legalizującej związki homoseksualne zostały jak najszybciej zakończone i aby projekty te wpłynęły do prezydium klubu Sojuszu. Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch zaznaczył jednak, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji partii i klubu odnośnie tego, czy w tej chwili SLD zechce nadać im bieg legislacyjny.
Według Giertycha, pomysł na wprowadzenie małżeństw homoseksualnych jest sprzeczny z Konstytucją. "Jeżeli ktoś ma takie pomysły, powinien zaproponować debatę konstytucyjną i próbować zmienić obowiązujące w tym zakresie przepisy konstytucji" - uważa lider LPR.
Odnosząc się do możliwości zmian w ustawie antyaborcyjnej Giertych poinformował, że LPR przygotowało projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego idący w kierunku skrócenia terminów rozpatrywania wniosków adopcyjnych.
Nowela przewiduje też zwrot kosztów ponoszonych w trakcie ciąży i połogu tym kobietom, które zgodzą się w ciągu czterech miesięcy od urodzenia dziecka na jego przysposobienie.
Jak powiedział Giertych, "jest to nasza pozytywna odpowiedź na mordercze plany, które szykuje SLD". Nowela ma zachęcić do rodzenia nawet te kobiety, które nie chcą wychowywać swoich dzieci: jest wiele rodzin oczekujących na adopcję - przekonywał Giertych.
Zapowiedział, że wspomniany projekt nowelizacji wkrótce zostanie zgłoszony do laski marszałkowskiej.
rp, pap