Dorn: Propozycje PiS są przesadzone i wszyscy to wiedzą, włącznie z wyborcami

Dorn: Propozycje PiS są przesadzone i wszyscy to wiedzą, włącznie z wyborcami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ludwik Dorn (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Prof. Ryszard Bugaj, ekonomista oraz poseł niezrzeszony (dawniej m.in. w Prawie i Sprawiedliwości – red.) Ludwik Dorn na antenie Tvp.info rozmawiali o zarzutach skierowanych wobec sztabu wyborczego PiS, jakoby koszt propozycji przedstawionych przez kandydatkę tej partii na urząd premiera Beatę Szydło zostały błędnie obliczone.
Eksperci PiS wyliczyli, że na główne propozycje programowe partii trzeba znaleźć 39 miliardów złotych. Platforma Obywatelska zarzuciła PiS-owi, że obliczenia są zaniżone.

Zdaniem Bugaja, osoby które szacowały koszt realizacji obietnic nie przyjęli „masy założeń”, co było niezbędne. – Do tego trzeba podejść dynamicznie – przekonywał. Zdaniem ekonomisty, Szydło oszacowała swoje propozycje optymistycznie, ale nie oszalała. – Zarzuty o szaleństwo są pozbawione podstaw. Pamiętajmy o tym, że w ostatnich latach system podatkowy gwałtownie się rozszczelnił. W tej chwili sytuacja jest fatalna, ale można ją poprawić. Nie tak szybko, ale coś można zrobić – mówił. Bugajowi nie spodobała się obietnica kandydatki na premiera, że „nikomu nie zabierze”, bo są tacy, którym trzeba zabrać. Pytał m.in., dlaczego posiadacz 200-hektarowego gospodarstwa rolnego otrzymuje 250 tysięcy złotych od UE bez podatku.

Z kolei Ludwik Dorn przypominał, że podczas wyborów mamy do czynienia z grą na obietnice. – PiS daje przesadzone obietnice i wszyscy to wiedzą, łącznie z jego wyborcami – przyznał. Jego zdaniem wyborca PiS myśli sobie: dobrze, jeśli w dwóch trzecich im się zepnie, albo w połowie. To już będzie dobrze.

TVP.info