- Większość tych, którzy przyjechali do Polski, czuje się szczęśliwych - mówiła we „Wstajesz i weekend” w TVN24 Miriam Shaded z Fundacji Estera.
W nocy z piątku na sobotę wyczarterowanym samolotem przyleciała do Polski grupa blisko 160 syryjskich chrześcijan.
95 proc. osób podchodziło do mnie i dziękowało, mieli takie pozytywne reakcje, mówili, że od razu chcą iść do pracy. Że nie chcą żadnych pieniędzy, tylko od razu iść do pracy - podkreśliła Miriam Shaded z Fundacji Estera, która sama pochodzi z polsko-syryjskiej rodziny.
- Niektóre osoby nie do końca są szczęśliwe, zostawiły w ojczyźnie swoje rodziny i w momencie, gdy tu przyjechały, przeraziły się, że to na stałe. Staraliśmy się im wszystko dokładnie wytłumaczyć, ale widać, że obawy przeważają - przyznała.
Shaded dodała, ze myśli już o ratowaniu kolejnych rodzin.
Dotarli w nocy
157 uchodźców z Syrii jest już w Polsce. Przylecieli w nocy z piątku na sobotę. Syryjczycy uzyskali pomoc dzięki wsparciu Fundacji Estera przy współpracy z MSW i MSZ oraz Urzędem do Spraw Cudzoziemców. Na lotnisku mówili, jak bardzo są wdzięczni za otrzymaną pomoc. - Przyjechaliśmy z nadzieją, że znajdziemy tu drugą ojczyznę. Chcemy żyć razem z Polakami - mówi Syryjka, która przyjechała do Polski.
tvn24.pl
95 proc. osób podchodziło do mnie i dziękowało, mieli takie pozytywne reakcje, mówili, że od razu chcą iść do pracy. Że nie chcą żadnych pieniędzy, tylko od razu iść do pracy - podkreśliła Miriam Shaded z Fundacji Estera, która sama pochodzi z polsko-syryjskiej rodziny.
- Niektóre osoby nie do końca są szczęśliwe, zostawiły w ojczyźnie swoje rodziny i w momencie, gdy tu przyjechały, przeraziły się, że to na stałe. Staraliśmy się im wszystko dokładnie wytłumaczyć, ale widać, że obawy przeważają - przyznała.
Shaded dodała, ze myśli już o ratowaniu kolejnych rodzin.
Dotarli w nocy
157 uchodźców z Syrii jest już w Polsce. Przylecieli w nocy z piątku na sobotę. Syryjczycy uzyskali pomoc dzięki wsparciu Fundacji Estera przy współpracy z MSW i MSZ oraz Urzędem do Spraw Cudzoziemców. Na lotnisku mówili, jak bardzo są wdzięczni za otrzymaną pomoc. - Przyjechaliśmy z nadzieją, że znajdziemy tu drugą ojczyznę. Chcemy żyć razem z Polakami - mówi Syryjka, która przyjechała do Polski.
tvn24.pl