Jak ustalił "Fakt", Radosław Sikorski ma otrzymać 30 tysięcy złotych odprawy. Taka suma należy się mu jako byłemu marszałkowi Sejmu.
Na odprawy dla parlamentarzystów, którzy nie zostaną wybrani w kolejnej kadencji, przeznaczono 26 mln złotych w budżecie Kancelarii Sejmu.
Sikorski rezygnuje
Były marszałek Sejmu Radosław Sikorski poinformował na Twitterze, że nie będzie kandydował w najbliższych wyborach parlamentarnych.
"Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych" - napisał Sikorski na Twitterze. Później były marszałek dopisał: "Dziękuję mieszkańcom ziemi bydgoskiej za to, że przez dekadę miałem zaszczyt Państwa reprezentować".
Radosław Sikorski złożył dymisję z urzędu marszałka Sejmu 23 czerwca tego roku. Jego rezygnacja była efektem publikacji akt prokuratorskiego śledztwa ws. afery podsłuchowej przez Zbigniewa Stonogę.
Fakt, Wprost.pl
Sikorski rezygnuje
Były marszałek Sejmu Radosław Sikorski poinformował na Twitterze, że nie będzie kandydował w najbliższych wyborach parlamentarnych.
"Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych" - napisał Sikorski na Twitterze. Później były marszałek dopisał: "Dziękuję mieszkańcom ziemi bydgoskiej za to, że przez dekadę miałem zaszczyt Państwa reprezentować".
Radosław Sikorski złożył dymisję z urzędu marszałka Sejmu 23 czerwca tego roku. Jego rezygnacja była efektem publikacji akt prokuratorskiego śledztwa ws. afery podsłuchowej przez Zbigniewa Stonogę.
Fakt, Wprost.pl