- Adam Bodnar był kandydatem wspieranym przez organizacje pozarządowe. PO w odróżnieniu od PiS uznała, że warto postawić na takiego kandydata. Pan Bodnar ma swoje poglądy, nie ukrywał tego - mówił w TVP Info Marcin Kierwiński z PO komentując wybór rzecznika praw obywatelskich. Z kolei Jarosław Sellin z PiS stwierdził, że "da Bodnarowi pewną szansę".
Adam Bodnar został wybrany na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. - Cieszę się, że Sejm podjął taką decyzję, powierzając mi tę funkcję - mówił po ogłoszeniu wyników sejmowego głosowania Adam Bodnar.
Jarosław Sellin z PiS stwierdził w TVP Info, że "będzie uważnie obserwował Adama Bodnara". - Ja jestem z PiS, będę uważnie obserwował Adama Bodnara. Chciałbym, żeby udowodnił, że będzie się pochylał nad prawdziwymi problemami w Polsce. Dam mu pewną szansę. Spraw, które musi podejmować, jest dużo. Można się na jednych koncentrować, a inne lekceważyć - powiedział.
Z kolei Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej przekonywał, że poglądy Adama Bodnara nie są przeszkodą w tym, by dobrze pełnił swoją rolę. - Jest człowiekiem, którego życiorys gwarantuje dobre przestrzeganie praw obywatelskich w Polsce. My uważamy, że jeśli organizacje pozarządowe wspierają daną kandydaturę, to rolą partii jest wsłuchiwanie się w ten głos. Bodnar jest społecznikiem, osobą zaangażowaną w walkę o prawa człowieka - tłumaczył.
Sellin stwierdził, że fakt, iż w PO nie znalazła się ani jedna osoba, która zagłosowałaby na Zofię Romaszewską "pokazuje, jak daleko PO zabrnęła w kierunku lewicy".
TVP Info
Jarosław Sellin z PiS stwierdził w TVP Info, że "będzie uważnie obserwował Adama Bodnara". - Ja jestem z PiS, będę uważnie obserwował Adama Bodnara. Chciałbym, żeby udowodnił, że będzie się pochylał nad prawdziwymi problemami w Polsce. Dam mu pewną szansę. Spraw, które musi podejmować, jest dużo. Można się na jednych koncentrować, a inne lekceważyć - powiedział.
Z kolei Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej przekonywał, że poglądy Adama Bodnara nie są przeszkodą w tym, by dobrze pełnił swoją rolę. - Jest człowiekiem, którego życiorys gwarantuje dobre przestrzeganie praw obywatelskich w Polsce. My uważamy, że jeśli organizacje pozarządowe wspierają daną kandydaturę, to rolą partii jest wsłuchiwanie się w ten głos. Bodnar jest społecznikiem, osobą zaangażowaną w walkę o prawa człowieka - tłumaczył.
Sellin stwierdził, że fakt, iż w PO nie znalazła się ani jedna osoba, która zagłosowałaby na Zofię Romaszewską "pokazuje, jak daleko PO zabrnęła w kierunku lewicy".
TVP Info