Polskie służby specjalne monitorują dwieście osób, które mogą być zagrożeniem terrorystycznym dla Polski - podaje tvn24.pl. To głównie Czeczeni, którzy przebywali w Polsce i związali się z Państwem Islamskim.
Raport dotyczący zagrożenia terroryzmem przestawił posłom ze speckomisji wiceszef ABW Jacek Gawryszewski.
Posiedzenie było niejawne, ale portal tvn24.pl podaje, że zdołał uzyskać część informacji. Z danych, które przedstawiono, wynika, że ABW zidentyfikowała 200 osób, które mają związek z Polską i jednocześnie dżihadystami.
Głównie Czeczeni
Wśród obserwowanych osób są głównie Czeczeni, którzy w przeszłości przebywali np. w obozach uchodźców w Polsce i nadal utrzymują kontakty, a dziś znajdują się w Syrii lub Iraku i walczą po stronie ISIS.
Wiadomo, że trzech Czeczenów zatrzymano. Wrócili oni z Bliskiego Wschodu i zajęli się zbieraniem funduszy wśród diaspory czeczeńskiej w Polsce przeznaczonych dla dżihadystów.
Są także Polacy
Zagrożenie stanowią także Polacy, którzy przeszli na Islam i walczą po stronie ISIS. Według jednego z członków speckomisji takich przypadków jest od pięciu do dziesięciu.
tvn24.pl
Posiedzenie było niejawne, ale portal tvn24.pl podaje, że zdołał uzyskać część informacji. Z danych, które przedstawiono, wynika, że ABW zidentyfikowała 200 osób, które mają związek z Polską i jednocześnie dżihadystami.
Głównie Czeczeni
Wśród obserwowanych osób są głównie Czeczeni, którzy w przeszłości przebywali np. w obozach uchodźców w Polsce i nadal utrzymują kontakty, a dziś znajdują się w Syrii lub Iraku i walczą po stronie ISIS.
Wiadomo, że trzech Czeczenów zatrzymano. Wrócili oni z Bliskiego Wschodu i zajęli się zbieraniem funduszy wśród diaspory czeczeńskiej w Polsce przeznaczonych dla dżihadystów.
Są także Polacy
Zagrożenie stanowią także Polacy, którzy przeszli na Islam i walczą po stronie ISIS. Według jednego z członków speckomisji takich przypadków jest od pięciu do dziesięciu.
tvn24.pl