Policjanci zatrzymali w czwartek rano trzecią podejrzaną o udział w bójce w tramwaju linii nr. 9. 15-latka schowała się przed policjantami w szafce na buty.
- Trzeba pamiętać, ze praca operacyjna, ustalenia i sprawdzenia to często bardzo żmudne czynności, które przynoszą efekty po czasie. Natomiast wyraźnie widać na tym przykładzie, że zawsze są skuteczne - mówi Joanna Węgrzyniak z komendy na Pradze.
Jak mówi policjantka dziewczyna ukrywała się przed funkcjonariuszami w różnych lokalach swoich krewnych. - Znaleźliśmy ją w miejscu, w którym nie przypuszczaliśmy, że ktoś może się schować, czyli w małej szafce na buty, w jednym z mieszkań w stolicy - dodaje.
15-latka przebywa na komendzie. Policja ustali teraz jej rolę w zdarzeniu. O jej dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
Bójka w tramwaju
Sprawę bójki w warszawskim tramwaju nagłośniono dzięki nagraniu, jakie pojawiło się w serwisie Youtube. Jeden z pasażerów zarejestrował na wideo, jak młode kobiety najpierw awanturują się w tramwaju, a później zaczynają się bić między sobą.
Dziewiętnastoletnia uczestniczka zajścia została zatrzymana przez policję w czwartek, a w piątek jej sprawą zajęła się prokuratura. Kobiecie postawiono zarzuty usiłowania rozboju oraz uszkodzenia ciała. Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury okręgowej na Pradze, kobiecie grozi za to nawet do 12 lat więzienia.
Kilka dni później zatrzymano też 16-latkę. Sąd rodzinny wszczął wobec niej postępowanie o usiłowanie dokonania rozboju.
TVN24
Jak mówi policjantka dziewczyna ukrywała się przed funkcjonariuszami w różnych lokalach swoich krewnych. - Znaleźliśmy ją w miejscu, w którym nie przypuszczaliśmy, że ktoś może się schować, czyli w małej szafce na buty, w jednym z mieszkań w stolicy - dodaje.
15-latka przebywa na komendzie. Policja ustali teraz jej rolę w zdarzeniu. O jej dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
Bójka w tramwaju
Sprawę bójki w warszawskim tramwaju nagłośniono dzięki nagraniu, jakie pojawiło się w serwisie Youtube. Jeden z pasażerów zarejestrował na wideo, jak młode kobiety najpierw awanturują się w tramwaju, a później zaczynają się bić między sobą.
Dziewiętnastoletnia uczestniczka zajścia została zatrzymana przez policję w czwartek, a w piątek jej sprawą zajęła się prokuratura. Kobiecie postawiono zarzuty usiłowania rozboju oraz uszkodzenia ciała. Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury okręgowej na Pradze, kobiecie grozi za to nawet do 12 lat więzienia.
Kilka dni później zatrzymano też 16-latkę. Sąd rodzinny wszczął wobec niej postępowanie o usiłowanie dokonania rozboju.
TVN24