- Data Rady Krajowej jeszcze nie jest ustalona, na pewno nie będzie to ten tydzień. Będzie to początek przyszłego tygodnia - poinformowała dziś rzeczniczka sztabu PO, Joanna Mucha. - Będzie to szybki termin, zgodny z harmonogramem przeprowadzania całej kampanii wyborczej - dodała.
Joanna Mucha odniosła się do słów Stanisława Gawłowskiego, o tym, że szef szef struktur zachodniopomorskiej PO nie zamierza tłumaczyć się z afery taśmowej. - Nie znamy jeszcze wszystkich taśm. Nie wiemy, co na nich jest. Po drugie - zostały nagrane w sposób nielegalny i osoby na nich się znajdujące są ofiarami tego procederu. Po trzecie, każda z tych sytuacji jest inna. Nie można unifikować i mówić, że każda z tych osób nie może znaleźć się na listach. Poddadzą się weryfikacji wyborców. Sam start nie gwarantuje miejsca w parlamencie. To będzie decyzja wyborców - tłumaczyła Mucha.
Rzeczniczka sztabu PO zaznaczyła, że wszystkie propozycje będą omawiane na zarządzie krajowym. - Na tę chwilę nie należy się przywiązywać do decyzji, które zostały przedstawione przez poszczególne zarządy. Być może nie znajdą się na pierwszych miejscach na listach. Tylko na kolejnych - mówiła i dodała, że proces tworzenia list wiąże się z kontrowersjami. - Teraz te kontrowersje są jeszcze większe. Mam nadzieję, że ostateczny kształt list będzie naprawdę ciekawy i będzie pokazywał nowe otwarcie i nowy powiew świeżości w PO - zakończyła.
300polityka.pl
Rzeczniczka sztabu PO zaznaczyła, że wszystkie propozycje będą omawiane na zarządzie krajowym. - Na tę chwilę nie należy się przywiązywać do decyzji, które zostały przedstawione przez poszczególne zarządy. Być może nie znajdą się na pierwszych miejscach na listach. Tylko na kolejnych - mówiła i dodała, że proces tworzenia list wiąże się z kontrowersjami. - Teraz te kontrowersje są jeszcze większe. Mam nadzieję, że ostateczny kształt list będzie naprawdę ciekawy i będzie pokazywał nowe otwarcie i nowy powiew świeżości w PO - zakończyła.
300polityka.pl