Rzecznik rządu: W gabinecie premier nie ma klimatyzacji

Rzecznik rządu: W gabinecie premier nie ma klimatyzacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cezary Tomczyk (fot. Jacek Herok / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Rzecznik rządu Cezary Tomczyk został zapytany w TOK FM, czy podczas obrad gabinetu premier, wyłączana jest klimatyzacja. - W skrzydle, w którym urzęduje pani premier, nie ma klimatyzacji - odpowiedział wymijająco.
Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie wprowadzenia ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej, przedłożone przez ministra gospodarki, poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Ograniczenia będą obowiązywać do końca miesiąca.

Cezary Tomczyk wyjaśniał, że w skrzydle, w którym pracuje premier, nie ma klimatyzacji. - To zabytkowe pomieszczenia, konserwator trzyma nad tym pieczę. Klimatyzacja jest tylko w sali, w której obraduje Rada Ministrów - mówił.

Rzecznik rządu podkreślił też, że "damy radę z prądem" i zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą.

Upały w Polsce

"Przewiduje się, że od 11 sierpnia br. do końca miesiąca wprowadzone będą ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej dla odbiorców o mocy umownej powyżej 300 kW (fabryki, huty, duże energochłonne zakłady przemysłowe). Ograniczenia nie obejmą odbiorców indywidualnych - szpitali, obiektów wojskowych, lotnisk i tym podobnych instytucji" - czytamy w komunikacie po posiedzeniu rządu.

Przyczyną ograniczeń są wysokie temperatury powietrza i niskie stany wód w zbiornikach wodnych. Obniżony poziom wody uniemożliwia skuteczne chłodzenie bloków energetycznych.

TOK FM, Wprost