"Zagraniczne wizyty przekonają Dudę, że Polska ma silną pozycję"

"Zagraniczne wizyty przekonają Dudę, że Polska ma silną pozycję"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot.Flickr/KPRM) 
Ewa Kopacz skomentowała harmonogram wyjazdów zagranicznych prezydenta Andrzeja Dudy. Jej zdaniem, będzie mógł się dzięki nim przekonać, że Polska "zbudowała dość stabilną pozycję w Europie i na świecie" - podaje TVN 24.
- Uważam, że to jest jego (prezydenta Dudy - red.) domena i oczywiście kieruje się swoimi racjami. Mam taką refleksję: podczas Święta Wojska Polskiego prezydent mówił, że Polska jest piękna. Te podróże, które odbył w czasie kampanii i odbywa teraz przekonały go, że Polska nie jest w ruinie. Myślę, że teraz, kiedy pojedzie za granicę, również przekona się o tym, że przez te osiem lat Polska zbudowała dość stabilną pozycję w Europie i na świecie. Chciałabym życzyć, aby prezydent czerpał z tej solidnej pozycji Polski jak najwięcej - powiedziała premier.

Znamy harmonogram zagranicznych wizyt prezydenta

-  Z pierwszą wizytą zagraniczną prezydent Andrzeja Duda pojedzie do Estonii w rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow - poinformował prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Estonii odbędzie się 23 sierpnia. 28 sierpnia prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką uda się do Berlina. 15 września odwiedzi Londyn. Następnie pod koniec września poleci do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z prezydentem Barackiem Obamą. W dniach 8-9 października prezydent weźmie udział w szczycie grupy Wyszehradzkiej w Bukareszcie. Na początku listopada Duda uda się na miniszczyt NATO w Bukareszcie. Cykl pierwszych wizyt prezydenta zakończy się wyjazdem do Pekinu na szczyt Europa Środkowa-Chiny.

Agencja Reutera pisze z kolei, że wizyta Andrzeja Dudy w stolicy Estonii to gest poparcia dla nowych członków UE i NATO i wyrazem solidarności z krajami mierzącymi się z odradzającym się imperializmem Rosji.

Więcej na temat kierunku prowadzenia polityki zagranicznej przez prezydenta Andrzeja Dudę przeczytasz w wywiadzie udzielonym przez Krzysztofa Szczerskiego dla "Wprost" Nie jesteśmy niemieckim zasobem.

tvn24, reuters, wprost.pl