Postanowiliśmy sprawdzić, gdzie spędzają urlop działacze opozycji i koalicji. W czasie kampanii parlamentarnej muszą roztropnie wybierać miejsce wypoczynku. Tuż przed wyborami nie chcą zapewne stać się bohaterami zdjęć w kolorowej prasie. Duża część polityków zamiast odwiedzin plaż w tropikach wybrała więc wakacje w Polsce.
Partyjni liderzy Janusz Piechociński, Ewa Kopacz, Leszek Miller czy Jarosław Kaczyński tego lata nie zaplanowali długiego wypoczynku. Tygodniowy urlop prezesa PSL i ministra gospodarki został właśnie przełożony ze względu na problemy z dostawą prądu w związku z wysokimi temperaturami i rosnącym zużyciem energii elektrycznej. Jarosław Kaczyński wybrał się na górską wędrówkę do Beskidu Sądeckiego razem z posłami PiS Joachimem Brudzińskim i Czesławem Hocem. Z kolei Leszek Miller jest podobno miłośnikiem Włoch.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.