Barbara Nowacka powiedziała na antenie Radia Zet, że Zjednoczona Lewica chce wejść do Sejmu między innymi po to, żeby rozwiązać problem głodnych dzieci w Polsce.
Przedstawicielka Zjednoczonej Lewicy zaznaczyła, że jej ruch chce wypełnić w Sejmie kilka zadań. - Łączy nas wiele, przede wszystkim stosunek do państwa. Chcemy, by było ono wspierające. Widzimy też, że łączy nas podejście do społeczeństwa obywatelskiego - powiedziała. - Są na przykład dzieci, które przychodzą do szkoły głodne. I wstydem jest to, że wychodzą też głodne. A my miliard złotych wydajemy na lekcje religii. Bezpłatne posiłki w szkołach i gabinety dentystyczne są ważniejsze - dodała.
Podkreśliła, że jej zdaniem przeciw nauczaniu religii w szkołach byłby również papież Franciszek. Zapytana o to, czy Leszek Miller będzie chciał dążyć do konfliktu z Kościołem stwierdziła, że "czasy się zmieniły". - Społeczeństwo też się zmieniło. Jest inaczej, niż w czasach rządów SLD. Jestem przekonana, że Leszek Miller będzie chciał realizować nasz program - powiedziała Nowacka.
Radio ZET
Podkreśliła, że jej zdaniem przeciw nauczaniu religii w szkołach byłby również papież Franciszek. Zapytana o to, czy Leszek Miller będzie chciał dążyć do konfliktu z Kościołem stwierdziła, że "czasy się zmieniły". - Społeczeństwo też się zmieniło. Jest inaczej, niż w czasach rządów SLD. Jestem przekonana, że Leszek Miller będzie chciał realizować nasz program - powiedziała Nowacka.
Radio ZET