Jak należy rozmawiać o problemie uchodźców w gronie przywódców najważniejszych polskich partii politycznych? W gabinecie premier Ewy Kopacz czy w Sejmie? Do debaty miałoby dojść jeszcze przed ostatnim weekendem, a może dopiero 23 września? A co z informacją rządu? Typowe dla polskiej polityki dzielenie włosa na czworo w ubiegłym tygodniu zdawało się przesłaniać zasadniczy przedmiot wątpliwości, czyli naszą reakcję na „kwotowe” rozwiązanie problemu uchodźców zarządzone przez Komisję Europejską.
MIGRACJA PRZEDWYBORCZA
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.