Jacek Sasin, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz Joanna Mucha, rzecznik sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej na antenie TVN24 dyskutowali o spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z minister spraw wewnętrznych Teresą Piotrowską, a także o poprzedzającym rozmowie festiwalu zaproszeń i oświadczeń.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że "cała awantura pokazała, że pani premier jest jakąś osobą rozhisteryzowaną, nie potrafiącą panować nad emocjami”, a do tego jest "osobą robiącą awanturę nie wiadomo z czego”. Przyznał, że z tego powodu obawia się faktu, iż Ewa Kopacz stoi na czele rządu. - Myślę, że nie możemy czuć się bezpieczni w tej sytuacji – zaznaczył Sasin. - Pan prezydent nie chce po prostu uczestniczyć w awanturze politycznej - stwierdził. Dodał, że widać, "iż premier wykorzystuje każdy moment i każde zdarzenie do tego, żeby atakować Andrzeja Dudę i wszczynać niepotrzebną awanturę".