Premier Donald Tusk podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami po wystąpieniu podczas zakończenia Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie powiedział, że nie włączy się w kampanię wyborczą Platformy Obywatelskiej.
- Nie mogę robić kampanii. Dobrze mnie rozumiecie. Sympatie znacie, ale moje obowiązki też znacie – powiedział Tusk i dodał, że trzyma kciuki za sukces wyborczy ekipy kierowanej przez Ewę Kopacz.
- Każdy ma z tym kłopot. Akurat polski rząd sobie z tym nieźle poradził. To też jeden z powodów, dla którego życzę mu jak najlepiej. Ale jest oczywiście tych powodów więcej – przyznał Tusk.
Rząd "nie zepsuł reputacji Polski"
Przewodniczący rady Europejskiej zaznaczył, że rząd Ewy Kopacz w kontekście kryzysu migracyjnego "nie zepsuł reputacji Polski, co niestety niektórym naszym przyjaciołom się udało, aż wyjątkowo skutecznie”. Dodał, że "bardzo wysoko ceni reakcję” strony polskiej w tej sprawie. - Znamy emocje ludzi, nie mam żadnych złudzeń: nie tylko w Polsce ludzie boją się fali uchodźców. Nie są do tego przygotowani. My szczególnie nie mamy doświadczeń, a mamy czasami fałszywe, czasami zrozumiałe przeświadczenie i przekonanie, że z tym się wiążą pewne ryzyka. Rząd polski postąpił bardzo roztropnie – wskazał.- Każdy ma z tym kłopot. Akurat polski rząd sobie z tym nieźle poradził. To też jeden z powodów, dla którego życzę mu jak najlepiej. Ale jest oczywiście tych powodów więcej – przyznał Tusk.