- Jeśli wygramy wybory, jestem przekonana, że będę mogła godnie sprawować ten mandat dzięki wspaniałym ludziom, którzy są wokół. Mam dzisiaj drużynę - stwierdziła w TVN24 Barbara Nowacka.
Barbara Nowacka została w niedzielę przedstawiona jako liderka Zjednoczonej Lewicy, Poparcia udzielił jej Włodzimierz Cimoszewicz. Po zakończeniu konwencji Janusz Palikot stwierdził, że jeśli w następnym parlamencie powstanie koalicja anyPiS-owska, Nowacka będzie kandydatką Zjednoczonej Lewicy na premiera.
- Każdy, kto się angażuje w politykę, lubi wyzwania. Wyzwaniem jest pokazanie Polkom i Polakom, że inna Polska jest możliwa i że mają wybór. Nie tylko konserwatyści są silni i mają wizję. My mamy pomysł, wizję, program i ludzi do jego realizacji - zapewniała Nowacka w rozmowie z TVN24.
Podkreśliła ponadto, że w koalicji wszyscy są "tak samo ważni". - My się równo traktujemy i szanujemy - powiedziała. Dodała ponadto, że "życzyłaby sobie dwucyfrowego wyniku". - To na mnie spoczywa odpowiedzialność, żeby kampania Zjednoczonej Lewicy przebiegła dobrze i sprawnie. I żebyśmy mogli prezentować nasz program w różnych częściach Polski - powiedziała.
TVN24
- Każdy, kto się angażuje w politykę, lubi wyzwania. Wyzwaniem jest pokazanie Polkom i Polakom, że inna Polska jest możliwa i że mają wybór. Nie tylko konserwatyści są silni i mają wizję. My mamy pomysł, wizję, program i ludzi do jego realizacji - zapewniała Nowacka w rozmowie z TVN24.
Podkreśliła ponadto, że w koalicji wszyscy są "tak samo ważni". - My się równo traktujemy i szanujemy - powiedziała. Dodała ponadto, że "życzyłaby sobie dwucyfrowego wyniku". - To na mnie spoczywa odpowiedzialność, żeby kampania Zjednoczonej Lewicy przebiegła dobrze i sprawnie. I żebyśmy mogli prezentować nasz program w różnych częściach Polski - powiedziała.
TVN24