Poseł PiS Piotr Naimski w przesłanym do mediów komunikacie zatytułowanym "Kampanijny gazoport" komentuje kwestię otwarcia gazoportu w Świnoujściu. "Dla propagandowego przedwyborczego sukcesu PO po raz kolejny po prostu oszukuje Polaków" - pisze poseł.
Mechanizmy krytyczne a wszystkie mechanizmy
Jak argumentuje Naimski, 10 października 2015 roku było datą przewidzianego zakończenia montażu mechanicznego systemów krytycznych, zaś datą przewidzianego zakończenia montażu wszystkich elementów terminala jest 11 grudnia. "Różnica między krytycznymi mechanizmami a wszystkimi mechanizmami jest mniej więcej taka jak między autostradą i „autostradą przejezdną”- komentuje poseł.
Parlamentarzysta dodaje, że statek z gazem niezbędnym do przeprowadzenia testów instalacji ma przypłynąć do Świnoujścia w okresie od 11 grudnia 2015 roku do 9 stycznia 2016 roku.
Plac bez budowy
Poseł ujawnia również szczegóły przygotowań placu budowy do dzisiejszej wizyty premier Ewy Kopacz. Jak pisze, obejmowało ono m.in. "usunięcie z pola widzenia kamer telewizyjnych wszystkich elementów, które mogłyby świadczyć o tym, że prace montażowe są w toku." Dodaje również, że wyłączona została kamera przemysłowa, dzięki której można było śledzić postęp prac, a robotnicy zostali poinstruowani, by nie pojawiać się w kadrze.
"Aneks nr 2 do umowy przewiduje podpisanie protokołu odbioru do użytkowania gazoportu 31 maja 2016. Gazoport rozpocznie prace w najlepszym razie za 7,5 miesiąca" - podsumowuje swój komunikat Naimski.
300polityka.pl